niedziela, 14 lutego 2010

I po ptoku...

Odchorowałam się i skończyłam pierwszy z moich odstresowywaczy :)
Poniżej rezultaty mojego krzyżykowania.

Taki sobie skromniutki ptaszek :)


Technika robienia zdjęć nadal pozostawia wiele do życzenia... niestety...

1 komentarz: